Witam w ten piękny słoneczny dzień;)
Powstało u mnie jescze jedno złote jajo, tym razem z pewną śliczną dziewczynką...
Dziewczynce dostały sie spękania, wypełnione złotą porporiną. Wogóle stwierdzam, że z porporiną najlepiej mi się pracuje jeśli chodzi o wypełnienie spękań a Wam?
Poza tym dla kontrastu otoczyłam ją perłową konturówką.
Z tyłu relief...czyli znowu się trochę bawiłam i ćwiczyłam rękę, a efekt oceńcie sami ;)
I to by była ostatnia z drewnianych pisanek...szału nie ma, ale coś innego owszem ;)
Zresztą jak już tu wspominałam i ja i Wy praktyka czyni mistrza ;)
Ja tymczasem zmykam życząc udanego tygodnia Wam wszystkim jak i sobie samej ;)
I jeszcze dziękuje za wizyty...odwiedziliście mnie już ponad 10 000 razy!!! WOW
DZIĘKUJE
6 komentarzy:
jajo bardzo fajnie wygląda, mi się podob, bardzo takie lubię, masz rację że praktyka czyni mistrza , ja także ucze się robić reliey i długa droga przede mną, ale Tobie już super wychodzą, pozdrawiam
I super kolejna pisanka . Reliefy juz wychodzą Ci ślicznie.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
kolejne piekne jajo :)
dziewczynka i reliefy tworzą cudowną całość, bardzo vintage, a to jest to co lubie najbardziej:)
Piękna pisanka, muszę kiedyś pokusić się o zrobienie podobnej, pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, Ala
podoba mi się :)
Piękne jajeczko:) Iście królewske:)
Prześlij komentarz