Witam,
Dziś będzie szybciutki post o pewnym pojemniku na długopisy. W dawnych czasach podobno pisało się używając piór ptaków i atramentu, i taki właśnie będzie motyw przewodni mojego pojemniczka.
Pojemnik w sodku jest bejcowany, a na zewnątrz malowany na biało. Każdy bok jest ozdobiony piórem, a do tego niebiską krateczką i szablonem.
Użułam pasty metalicznej, która bardzo łądnie tu daje kontrast.
Dodatkowo całość jest pokropkowana i postarzona patyną...
i już, gotowe...może być?
Ja Was pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny a teraz zmykam na moje lekcje jazdy....
6 komentarzy:
jest fajne, zazdroszze umiejętności używania patyny, dla mnie na razie to kosmos
Pewnie, że może być:) Piękne:) Powodzenia na jeździe:)
Bardzo fajnie wyszło pudełeczko;)
Bardzo ładne. Dla mnie patyna to też dopiero poletko doświadczalne.
Bardzo mi się podoba Twój pojemnik :)
Prześlij komentarz