Witajcie po przerwie...
Przedwczoraj wróciłam do domu po miesięcznym pobycie na wakacjach u rodziny z moim maluchem...Było super, ale też baaardzo tęskniłam za malowaniem i decu....
No i jestem, a skoro obiecywałam jaja, to dzisiaj będzie jajo które tak naprawdę jeszcze się lakieruje, ale pokaże je i tak.
Jajo zwykłe, na początek ostrożnie i bez udziwnień robiłam...taka próba...
Jest drewniane i do tego mam taką fajną drewnianą nóżkę.
Jajo jest białe jak widać i tylko dól zielony i tu taka próba malowania koronki...
Motyw z serwetki Wielkanocnej wyciełam a całość jeszcze nakropkowałąm.
A wygłąda to tak:
Tak naprawdę zostało jeszcze lakierowanie bo narazie są tylko 4 wartswy i nie zadowala mnie to...a tymczasem tworzą sie inne jaja, niektóre nawet fantazyjne, więc zapraszam wkrótce.
Oczywiście jak zwykle dziękuje Wam za wizyty tu u mnie i miłe słowa, oraz witam nowych obserwatorów...miłego weekendu.
13 komentarzy:
pięknie ozdobione jaja;)czuć zapach wiosny;)
fajniutkie
Ale superowe to jajeczko wyszło i koroneczka śliczna i kropeczki. Chyba pobadne w kompleksy bo moje jakos malo urodziwe mi sie wydaja.
Pozdrawiam
Piękne to drewniane jajko)
Pozdrawiam;-)
Ja właśnie wśród pisanek decou chyba najbardziej cenię prostotę :)
no i pięknie- na dobry początek poszło,a teraz to już z górki :)
Martusiu jajeczko śliczne, może wrzucisz go ropuchowi ja jęzor??
pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładne jajeczka. Kwiatki na jajeczkach też wiosenne.
Urocza pisaneczka ;)
Przepiękne!!!
Daj spokoj Ania przecież ty same cudeńka robisz
A no muszę to ogarnąć i wrzucić
Dziekuje wam wszystkim
Prześlij komentarz