Witajcie,
Wracam do pisanek, a dzisiaj pokaże Wam jajo, które było robione na próbę, ale chyba całkiem fajnie wyszło...
Jajo jest duże i styropianowe, niestety miało wade potężną - takie jakby wgniecienie, a że nie chicało mi się go zwracać bo kupione przez internet to postanowiłam na nim poćwiczyć robienie reliefów...ręcznych tych razem a nie od szablonu.
Napierw je wymalowałam na biało i ołówkiem narysowałam sobie takie różne zawijasy, bo niestety ale tak wprawnej ręki nie mam żeby konturówka od razu rysować.
Próbowalam trzech różnych preparatów, żeby narysować fajne wypukłę reliefy:
pastę strukturalną - niestey w moich rękach to była porażka,
pearl pena - i tu reliefy były za mało wypukłe,
i w kóńcu preparatu Daily Art-3D varnish - i to było to!!!!
Potem znów pomalowałam na biało całość i zaczęłam zabawę ze złotą pastą antyczną oraz patyną...
Po polakierowaniu i dokładnym wysuszeniu dodałąm trochę koloru- turkusowej farby akrylowej, dla podkreślenia reliefów.
I tak sobie lakierując stwierdziłam, że decu jajo to nie jset, ani też żadne mistrzostwo, bo niedociągnięć cała masa, ale efekt końcowy w sumie mi się spodobał na tyle, że oto Wam go pokazuje ;)
I jak myślicie, będzie coś ze mnie i z tych reliefów? Próbować dalej?
Ja sobie dam szansę i jeszcze popróbuję ;)
A na koniec chciałam tylko przywitać nowe osoby i podziękować, za Wasze liczne wizyty ;)
25 komentarzy:
Jajo wyszło pięknie! Podobają mi się i kolory, i ten ręcznie malowany relief!
,mi się bardzo podoba a Ty marudzisz
Jak dla mnie próbuj i twórz dalej, świetnie Tobie to wychodzi;)
Moim skromnym zdaniem reliefowe jajo wyszło przepięknie :]
mój pierwszy relief na jajku wyszedł strasznie i wylądował w koszu, dlatego kiedyś będzie mu poświęcony cały miesiąc nauki
Twoje jajo jest świetne i bardzo mi sie podoba:)
jakie to ładne..próbuj próbuj bo trening czyni mistrza:)
A mi się bardzo podoba! Świetny efekt osiągnęłaś, wiadomo, że za pierwszym razem nigdy nie ma się pewności i idealnego efektu pracy, ale uważam, że powinnaś działać dalej :) Już sobie wyobrażam inne kolory...
Podziwiam , bo dla mnie reliefy to wyższy stopień wtajemniczenia. Nie mam przede wszystkim odpowiednich preparatów a rekę fatalna do ręcznego malowania. A Twoje jajo wyszło ślicznie takie mi sie podoba , ręcznie malowane.
Pozdrawiam
Wiem, że reliefy to nie łatwa sprawa. Robiłam na jajeczkach tak samo jak Ty, najpierw ołówek. W tym roku nie pokuszę się o reliefy bo skończył mi się preparat, a byłam z niego bardzo zadowolona. Nie mogę teraz go u mnie dostać. Używałam konturówki Color Gel 3D Stamperii.
nie robiłam nigdy reliefów, więc pozostawiam to tym, którzy się znają- mnie się Twoje podobają:)
Świetnie się prezentuje !
Pozdrawiam Agnieszka
No jak dl mnie super wyszło,muszę też spróbować swoich sił w reliefach ;)
w życiu bym nie powiedziała, że to styropianowe jajo... a reliefy wyszły naprawdę fajnie, byłam przekonana, że są rysowane od szablonu :) próbuj dalej! pozdrawiam wiosennie!
No to super;) dzieki
Taka natura Edytko nic nie poradzę za to pomarudzę ;)
Ni to będę ćwiczyć a dostałam dziś świetna lekcje na temat tego jak najlepiej ćwiczyć ręczne esy floresy;) kartkę z esami floresami włożyć w koszulkę i jechać konturówką i jak wykończysz ich 10 to bedzie dobrze ;)
No to będziemy sie razem uczyć ;)
Otóż to chyba teraz będę codziennie cis próbować ;)
Super dziekuje za taka zachętę ;)
Tez myśle ze wyższy ale stwierdziła kurczę jak nie będę próbować to sie nie nauczę ;)
W takim razie spróbuje i ha poszukać dziekuje ;)
No właśnie ja chce sie poznać i naumiec ;)
I to mi sie podoba ;)
Dziekuje fajnie ze takie wrażenie moje jajo sprawiło ;)
bardzo fajnie wyszło:)
Prześlij komentarz