Muszę się pochwalić!!!
Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta jak wspominałam o tym że w naszym nowym domu obiecane miałam własne miejsce do pracy.
I oto po tygodniu sprzatania i niesamowitej ilości smieci, wynoszenia mebli, pudeł i innych niepotrzebnych rzeczy, mój obiecany warsztat zaczyna jako tako wyglądać.
Jeszcze trochę pracy zostało, ale pomyślałam, że podzielę się z Wami moja radością.
Nareszcie będę mogla znów decoupagować ;) i jak widzicie coś tam się już powstaje...
tak więc zapraszam wkrótce !!!
A tymczasem dobranoc;)
12 komentarzy:
Super! Zazzzzzdroszczę :)
takie miejsce to prawdziwy skarb:))
Super się prezentuje! Nie ma to jak kawałek własnego "raju"! Pozdrawiam:)
Tylko pozazdrościć;)
Wiem, co to znaczy....jak zabierałam się za rękodzieło, to zorganizowałam sobie kącik w kuchni...potem coraz gorzej było z komfortem pracy. I licznych próbach, dotyczących znalezienia miejsca pod nóż poszła garderoba;) Okazało się, że magazynujemy wiele niepotrzebnych rzeczy, przy okazji zrobił się porządek i także mam teraz swój świat:) pozdrawiam
fajnie Ci, ja się tułam po domu:)
ja oczywiście jak większość zazdroszczę, bo sama się pałętam po całej chałupie:(
Jest super ;) Taki warsztat to fajna sprawa ;)
o jak super!
Można pozazdrościć , masz tyle miejsca do tworzenia. Będę zaglądać. Pozdrawiam
Super warsztat...też bym taki chciała)Może wysiudam ktoreś z moich dzieci z pokoju))))) i tym sposobem bede mieć warsztat)...tylko nie wiem co one na to?
Pozdrawiam i zazdroszczę)
Ach, warsztat:) Mój to raptem biureczko choć pracować przy nim można:) Pozdrowienia i zapraszam do siebie
Prześlij komentarz