Jakiś czas temu robiłam taką szkatułke ze złoceniami robionymi konturówką.
Malowałam ją ciemno brązową bejcą a następnie białą farbą akrylową, która została trochę wytarta.
Na wieczku użylam papieru ryżowego do kilku detali - dama i róże w rogach.
Rogi zostały trochę popękane i postarzone patyną w płynie. A dodatkowo przy pomocy szablona odbiłam jeszcze róże pod zdjęciem z damą. A na koniec poszła w ruch złota konturówka i tak powstały zawijasy i podkreślenia.
Pudełeczko dostało też koronkę z różanym guziczkiem też lekko złoconym.
W środku zostało brązowe.
I już. Strasznie się przy tej skrzynce męczyłam a i tak z efektu końcowego na 100 % nie jestem zadowolona, i tylko mam nazieję, że po prostu czasem tak jest i już...
Wszytkich pozdrawiam, dziekuje za komentarze.
A w moim jeszcze bardzo skromnym gronie witam panią Basie ;), która jest ze mna już jakiś czas a teraz już oficjalnie - dziękuje ;)
4 komentarze:
pewnie czasami się trafi, że coś nie tak i nawet nie wiesz co, ale takie życie. Mnie się skrzyneczka bardzo podoba i naprawdę dostojni wygląda- pozdrawiam
wygląda rewelacyjnie! znowu z przyjemnością pooglądałam go sobie! a czasem też tak mam, że to co zrobię nie do końca mnie satysfakcjonuje, a innym podoba się bardzo...:)
Dziekuje
Dziękuje czasem dobrze tez usłyszeć opinie innych pewnie ;) pozdrawiam
Prześlij komentarz