Witam po świętach, mam nadzieję, że wszystkim miło minęły.
Mnie owszem, było dużo jedzenia i radości.
Ostatnio zrobiłam takie pudełeczko z koronką. Właściwie sobie na nim probowałam takiego ciapania farbami. I wyszło tak.
Ciapałąm różnymi odcieniami rózu i filetu zaczynając od najjaśniejszego, używając gąbek róznych a nawet pomiętej folii aluminiowej.
Na wieczku serwetka z dziewczynkami, tez z odrobina kolorow liliowych. Dookoła dziewczynki obrysowałam konturówka i dodatkowo perełkami w płynie.
Same dziewczynki tez zostały potraktowane spękaczem i perłową porporiną.
Środek został biały, ale nie mogłam się oprzeć żeby czymś delikatnym nie ozdobić, więc padło na perełki.
I gotowe.
Do końca roku pozostało kilka dni, osobiście moje palny to dom i dzidziuś (tatuś dzidziusia pracuje w nocy), ale skoro już po świętach to można wyciagnąc pedzle, farby i serwetki i sobie tworzyć spokojnie ;) Happy times
Pozdrawiam i dziekuje za przemiłe komentarze i wizyty na moim blogu.
6 komentarzy:
Ja osobiście nie za bardzo lubię robić pudełka, ale twoje są przepiękne w każdym detalu dopracowane, a ta jest cudnie romantyczna i w klimatach który bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam :)
dziekuje Sandra, ja zas uwielbiam pudełka, chociaż kombinuje ostatnio z innymi rzeczami, ale to już wkrótce ;)
I kolejne śliczne i takie dopracowane, podziwiam :)
Dziękuje pani Basiu ;)
Śliczne!
Mogę zapytać jak został zrobiony ten wzór kwiatowy dookoła dziewczynek?
Moja droga rudooka pewnie cię rozczaruje ale to cała serwetka jest na wieczku a dziewczynki po prostu zostały dodatkowo uwidocznione i podkreślone perełkami i to dało taki efekt ;) ale cieszę się ze się podoba
Prześlij komentarz